Wiele Panien Młodych boryka się z problemem, który jest związany z tzw. wisienką na torcie. Biżuteria ślubna. Kolczyki, zawieszki, naszyjniki, kolie, grzebyki, spinki, wianki, wsuwki, diademy, tiary i … co jeszcze producenci wymyślą 🙂 Asortyment jest ogromny, jednak zawsze przed każdą Panną Młodą stoi wiele pytań – co wybrać? Co pasuje do rozpuszczonych włosów? Co pasuje do koka? Może jednak koka zamienić na rozpuszczone? Czy mogę nosić srebro? Wolałabym złoto – jednak wszystko jest w kolorze srebra… i wiele wiele wieleeee innych pytań.
A więc moja rola w tym poście jest taka, aby pomóc Wam usystematyzować krok po kroku wszystkie pytania, które umożliwią Wam wybór biżuterii.
1. Jaki kolor ? (ewentualnie surowiec interesuje Twoją osobę?)
2. Gdy już decyzja zapadnie – zastanawiamy się nad kolejnym krokiem – które elementy wybrać.
3. Nie sugeruj się zdaniem innych!
Pamiętaj kochana – że to Ty będziesz eksploatować w dosłownym tego słowa znaczeniu – wybraną przez siebie biżuterię – musi być dopowiednio dobrana do Twoich upodobań – nie mamy, teściowej czy świadkowej.
4. Welon – zastanów się nad sposobem upięcia welonu.
Czy jest to grzebyk? może użyć czegoś „niewidzialnego” zaś element fryzury przybrać kwiatami lub inną ozdobą? Strojne grzebyki nie do końca przydadzą się po ślubie – jednak niektóre ich wersje fantastycznie wyglądają i dobrze spisują się jako upięcie welonu.
5. Wianek? Tiara? Diadem? A może korona?
Wiadomo, że tego wieczoru – królowa jest tylko jedna 🙂 – ale dlaczegoby nie podkreślić tego faktu – piękną ozdobą w odpowiednio przyjętym klimacie?