fbpx

Ślub, a koronawirus …

Od kilku dni bacznie obserwujemy to co dzieje się na całym Świecie, w naszym kraju i na naszych podwórkach. Jeszcze miesiąc temu nikt z nas nie pomyślałby, że wszystkie plany może pokrzyżować nam coś, co nie zależy bezpośrednio od naszych wyborów.

Osobiście należę do osób, które stawiają czoła temu co się przytrafia. Nie zwykłam wpadać w panikę. Tak jest także tym razem.  Branża, w której jestem – można rzec – od urodzenia, znalazła się w miejscu, w którym nikt nie spodziewał się, że się znajdzie.

Jedyne co mogę powiedzieć, w pełni subiektywnie, to to, że tak wygląda nasze życie i w jakimkolwiek przypadku byśmy się nie znaleźli, nie wiemy co może przynieść nam każda jego minuta. Bierzmy zatem co nam daje i radźmy sobie z tym w pełni racjonalnie.

Przez te kilka dni pełne porad, niepotrzebnej paniki i lęku, który zrodził się przez „fake newsy”, plotki i pseudo-media miałam okazję na spokojnie uprzątnąć słowa, które chcę przekazać nie tylko osobom, które wśród swoich planów mają organizację ślubu i wesela w 2020r., ale i wszystkim innych.

 

Od pewnego czasu ulegamy książkowemu przykładowi wpływu społecznego. Jest to swego rodzaju proces, z którego powodu zachowanie, opinie, uczucia ludzkie zmieniają się pod wpływem zachowań, opinii, uczuć innych ludzi [Wojciszke, 2011]. O ile w przypadku, gdy naśladujemy dobre praktyki, przestrzegamy kwarantanny #zostańwdomu, analizujemy odpowiednio skrupulatnie docierające do nas informacje  na temat koronawirusa – oddzielając ziarna od plew, wszystko jest w porządku. O tyle skrajna panika, wprowadzanie chaosu oraz wywoływanie lęku u siebie i innych jest w pełni niewytłumaczalne. Niestety ta druga z opcji jest dużo bardziej jaskrawa i widoczna. Tak też dzieje się na forach internetowych jakiejkolwiek branży i jakichkolwiek usługobiorców. Panny Młode pełne obawy i lęku doprowadzają do nerwowych dyskusji, burzliwych wymian zdań – tylko dlatego, że w najbliższym okresie zaplanowały swój ślub, a życie pokrzyżowało ich plan. Grupa społeczna, którą są Pary Młode popadła w pełną psychozę, która co do zasady wspaniale wpisuje się w definicję psychozy tłumu. Wakacyjne Panny Młode zaczynają odczuwać lęk, posiadać objawy takie jak bóle brzucha, bóle głowy, a nierzadko już objawy panującego na Świecie wirusa. Niestety w tym miejscu nie kończy się droga, którą bez wątpienia przebywają wszyscy. Niepodważalnie, fakt, iż wydarzenia związane z epidemią są od pewnego czasu na świeczniku (efekt ekspozycji), pozostałe aspekty życia zostały odsunięte na dalszy plan. Pomimo zagrożenia koronawirusem, z łatwością i nieświadomie wyraziliśmy zgodę na zainfekowanie głów lękiem.

Każde kolejne słowa można byłoby faszerować psychologicznymi pojęciami, ale nie to mam na celu. Chciałabym każdej i każdemu z Was, nieważne jakie role społeczne pełnicie, kim z zawodu jesteście lub czy w najbliższym czasie planowaliście zorganizować swój najważniejszy dzień w życiu. Bez wątpienia musicie ustosunkować się w pełni racjonalnie do panującej sytuacji.

Postaram się zapoznać Was z kilkoma krokami, które może i schematycznie, ale powinny pomóc Wam poradzić sobie z tym co dzieje się dookoła.

Z pewnością musicie otworzyć szerzej oczy, nie zamykać swoich działań według jednej wąskiej ścieżki. Takie ograniczenie to Efekt skupienia, czyli tendencja do przywiązania zbyt dużej uwagi do szczegółu, co prowadzi do zaburzonej oceny użyteczności planowanego działania [Kahneman i in., 2006].

fot. Pixel Studio

 

Krok #1

Pamiętaj, że przedsięwzięcie które organizujesz zależy od wielu osób. Jeśli jest to ślub, to Ty i Twoi usługodawcy jesteście teamem, który ma stworzyć coś wyjątkowego. Każdy znalazł się w tej sytuacji w ten sam sposób, tylko różnią się w niej perspektywy.

Krok #2

Postaw się w sytuacji każdej z osób należących do Waszego Teamu. Wszystkim w tej sytuacji nie jest łatwo. Każdy z nas musi chwilowo lub trwale z czegoś zrezygnować. Trwałe rezygnacje mogą przynieść niestety najgorsze skutki.

Krok #3

Przeanalizuj sytuację patrząc w przyszłość, zapoznaj się z przepisami, które na bieżąco są wprowadzane. Terminy kwarantanny, ramy czasowe zamkniętych granic, ograniczona komunikacja ogólnoświatowa. Zapoznaj się z przepisami regulującymi ogół postępowania oraz tymi, które stricte odnoszą się do Twojego przedsięwzięcia.

np. Co z tego, że zorganizujesz jednak w kwietniu ślub? Jeśli połowa Twoich gości ma przyjechać z Włoch i Hiszpanii?

Zgodnie z ustawą z dnia 13 marca 2020r. (Dz.U. z 2020r. poz.433)  Lokale gastronomiczne mogą rzecz jasna umożliwić Wam organizację wesela (zgromadzenie do 50 osób*), jednak z zastrzeżeniami lokalnych władz lub m.in. dotyczącymi serwowania posiłków takich jak:

§ 5 pkt 1. ust. 1 lit. a) mówi o ograniczeniu działalności:

polegającej na przygotowywaniu i podawaniu posiłków i napojów gościom siedzącym przy stołach lub gościom dokonującym własnego wyboru potraw z wystawionego menu, spożywanych na miejscu (ujętej w Polskiej Klasy-fikacji Działalności w podklasie 56.10.A), z wyłączeniem realizacji usług polegających na przygotowywaniu i po-dawaniu żywności na wynos lub jej przygotowywaniu i dostarczaniu oraz działalności restauracyjnej lub barowejprowadzonej w środkach transportu, wykonywanej przez oddzielne jednostki

§ 5 pkt 1. ust. 1 lit. b) „związanej z organizacją, promocją lub zarządzaniem imprezami, takimi jak targi, wystawy, kongresy, konferencje, spotkania, włączając działalności polegające na zarządzaniu i dostarczaniu pracowników do obsługi terenowi obiektów, w których te imprezy mają miejsce (ujętej w Polskiej Klasyfikacji Działalności w podklasie 82.30.Z)”

§ 5 pkt 1. ust. 1 lit. f) związanej z konsumpcją i podawaniem napojów (ujętej w Polskiej Klasyfikacji Działalności w podklasie 56.30)

§ 5 pkt 1. ust. 1 lit. g) związanej z prowadzeniem obiektów noclegowych turystycznych i miejsc krótkotrwałego zakwaterowania (ujętejw Polskiej Klasyfikacji Działalności w podklasie 55.20)

Krok #4

Nie odwołuj ! #zmieńtermin.

Nie są to puste hasła. W odniesieniu do powyższych kroków, po pierwsze nie pozwól zawładnąć Twoją decyzyjnością. Nikt nie jest ubezwłasnowolniony. Żadna ciocia, albo sąsiadka, a tym bardziej „klikbajtowe” posty na facebooku – nie powinny wpłynąć na Waszą decyzję. Po pierwsze nie pozbawiajcie siebie możliwości organizacji najważniejszego dnia w życiu – bo dlaczego? Przecież podjęliście decyzję już dawno, nadal się kochacie. Kilka miesięcy przesunięcia tego wydarzenia, wpłynie tylko pozytywnie na całość. Bez wątpienia goście nie będą obawiali się przybyć na to wydarzenie. Atmosfera nie będzie nerwowa. Całkowity komfort po zmianie sytuacji na Świecie pozwoli Wam podwójnie cieszyć się tym pięknym dniem, bez narażania zdrowia i życia innych.

Team, który zbudowaliście z usługodawcami, to nie są same nazwy np. sala, foto, film. To właściciele sali, fotograf, filmowcy, floryści. To ludzie, którzy kochają to co robią, a ponad to żyją tym i z tego. Każdy odwołany termin, tylko dlatego, że pozwoliliście sobie na to, aby popaść w zatracającą panikę, niesie jeszcze więcej złego. Nie tylko podtrzymujecie złe emocje, które krążą w morzu złych wiadomości, ale burzycie swój zespół, tych najlepszych i wybranych usługodawców. Burząc zespół możliwe, że doprowadzacie swoim działaniem do ich całkowitej destrukcji, rozwiązując umowy, wymagając zwrotów zadatków, czy budując konflikty z tymi, których sami wybraliście, aby Wasz najważniejszy dzień był tym najpiękniejszym. Zmiany terminu ani nie spowodują waszych strat finansowych, ani nie będą wymuszały zwracania zadatków, a to po tzw. śpiącym okresie w branży ślubnej, może być zabójcze dla każdego z usługodawców, a chyba branża ślubna nie powinna ocierać się o takie tragedie (prawda?).

Porozmawiajcie w domu, przeanalizujcie dostępność terminów u swoich usługodawców i zorganizujcie środowe wesele, a może piękne, jesienne, listopadowe.

Zmieńcie termin, przesuńcie wszystko i cieszcie się zdrowymi najbliższymi, których poniekąd uchroniliście i nie naraziliście na konieczność wyboru pomiędzy tym czy wypada przybyć na wesele w trakcie czasu potencjalnie obciążonego epidemią, a tym czy wypada jednak wybrać swoje zdrowie.

Krok #5

Jak poinformować gości? Nie ma problemu z tym, aby do każdego zatelefonować lub nagrać miły filmik i rozesłać na messengerze. Wszyscy znaleźliśmy się w tej sytuacji, a fakt, iż zależy Wam na obecności Waszych najblzszych i ich bezpieczeństwie będzie odebrany bardzo dobrze.

Krok #6

Jeśli nadal się wahasz i nie wiesz, jaką decyzję podjąć – czy czekać, czy może od razu wszystko przełożyć. Zrób sobie listę „za i przeciw” – takie nazwanie sytuacji „po imieniu” pozwoli na klarowną ocenę i usprawni podjęcie decyzji. Jeśli czujesz ściskanie w żołądku, pęka Ci głowa, po plecach przebiega nienaturalny dreszcz wywołujący drżenie całego ciała – odpuść, weź głęboki oddech i dla swojego spokoju nie zostawiaj wszystkiego na ostatnią chwilę. Osoby, które zaufały wedding plannerom, mogą spokojnie spać, oni nad wszystkim czuwają i pomogą załatwić każdą sprawę jak należy.

 

Pomyślcie jak cudownie będzie przeżywać ten dzień ze swoimi najbliższymi, w pełni zdrowia i szczęścia. Jaką wspaniałą bedzie okazja, aby po męczących psychicznie czasach kwarantanny i epidemii móc oderwać się od tego co będzie już za nami i z uśmiechem się bawić.

 

Życzę nam wszystkim zdroworozsądkowego stawiania kroków, radzenia się tylko tych, co sami zachowują zimną krew. Stańcie czasami na kilka minut w tym pędzie, odetchnijcie głęboko. Lepiej podjąć decyzję 30 minut później, ale taką która jest poprawna i przemyślana niż taką, która kompletnie mija się z tym do czego dążyliście rozpoczynając planowanie np. najważniejszego dnia w życiu.

 Pamiętaj – #Zostańwdomu i oceniaj wszystko na chłodno 🙂
* Dz.U. z 2020r. poz.433 –

Zakaz organizowania widowisk i innych zgromadzeń ludności

§ 9. 1. W okresie, o którym mowa w § 1, zakazuje się organizowania zgromadzeń w rozumieniu art. 3 ustawy z dnia 24 lipca 2015 r. – Prawo o zgromadzeniach (Dz. U. z 2019 r. poz. 631).

2. Zakazu, o którym mowa w ust. 1, nie stosuje się, w przypadku gdy liczba uczestników zgromadzenia wynosi nie więcej niż 50 osób, wliczając w to organizatora i osoby działające w jego imieniu.

 ** Dz. U. z 2019 r. poz. 631
Art. 3. 1. Zgromadzeniem jest zgrupowanie osób na otwartej przestrzeni dostępnej dla nieokreślonych imiennie osób w określonym miejscu w celu odbycia wspólnych obrad lub w celu wspólnego wyrażenia stanowiska w sprawach publicznych.

2. Zgromadzeniem spontanicznym jest zgromadzenie, które odbywa się w związku z zaistniałym nagłym i niemożliwym do wcześniejszego przewidzenia wydarzeniem związanym ze sferą publiczną, którego odbycie w innym terminie byłoby niecelowe lub mało istotne z punktu widzenia debaty publicznej.

adsasd

Top