Z racji morza napływających pytań związanych z różnymi kwestiami oraz ich wielokrotnym powtarzaniem się – pomyślałam, że lepiej będzie uporządkować działami to co Was interesuje. W miniony piątek był czas, który przeznaczyłam na otrzymywanie pytań od Was w zakresie dekoracji. Dopiero się działo….! 🙂 Odpowiedzi poniżej – miłego czytania i pamiętajcie, że co piątek można zadawać pytania na moim Instagramie 🙂
To są zawsze kwestie sporne, nie macie gwarancji, że ktoś akurat będzie miał wolny termin (ktoś inny z ogromnym wyprzedzeniem go zabookował lub dekorator planuje urlop). Im szybciej się tym zajmiecie, tym lepiej. Spotkajcie się i zarezerwujcie termin, a szczegóły dogracie bliżej ślubu.
Floryści całe szczęście idą z duchem czasu i powoli również odbiegają od dawnych typów wiązanek. Co nie oznacza, że klasycznej, zbitej, drobniutkiej wiązanki na tzw. mikrofonie nie zamówicie. Owszem, zamówicie. Jednak podążanie za duchem czasu pozwala Wam na realizację dużo bardziej odważnych i lekkich kompozycji. Luźno splecione bukiet czy naręcze kwiatów, prezentują się fenomenalnie – zastanówcie się obowiązkowo nad tym. Sporo inspiracji znajdziecie na moim Pintereście, który cały czas rozwija się o fotorelacje z moich zleceń oraz to co wpadło mi w oko.
Oczywiście tulipany! Kocham tulipany. To są kwiaty, które nie potrzebują dodatkowych detali, aby się pięknie prezentować. Ich główki podążają za światłem. Klasyczne szkło, cudne tulipany – więcej nie potrzeba. Całkowita elegancja. Jeśli jednak poszukujecie czegoś innego to np. szafirki pięknie prezentują się w ślubnych wiązankach. Nie zapominajmy o żonkilach, jaskrach, konwaliach i hiacyntach 🙂 – wiosna to jedna z najpiękniejszych pór roku i wszystkie kwiaty przypominają nam o jej lekkości i świeżości!
W listopadzie śmiało możecie zaszaleć z użyciem kolorowych liści – nadają pięknej kolorystyki wszystkim kwiatom. Warto zaznaczyć, że własnie w listopadzie macie pole popisu wśród kwiatów całorocznych – śmiało można korzystać z wszelkich odmian róż, gerbery, chryzantemy czy eustomy. Ja jestem fanką poszukiwania innych rozwiązań niż te wykorzystane przez rodzinę, znajomych itd. i każda pora roku jest dla mnie kolejnym wyzwaniem do tego, aby Para Młoda realizowała dekoracje marzeń, inne niż u wszystkich.
Warto popatrzeć na Waszą salę i wybraną suknię ślubną. Jeśli pozwoliłaś sobie na wyrazistą suknię nawiązującą do Great Gatsbiego to wzory z niej będą pasowały również do wersji boho. Jeśli jednak mienisz się kryształkami, cekinkami lub skrzą się na Tobie koraliki możesz pozwolić sobie na delikatne boho z nutką błysku – pójść całkowicie w minimalizm, który zawsze się obroni. Pamiętaj także, że jeśli wybraliście salę w klimacie glamour, już z samej nazwy jest pałacem, a wewnątrz jest pełno kryształów i luster – nie przebudowuj jej na siłę dekoracjami. Lepiej podkreślić atuty wnętrza.
Oczywiście, zwłaszcza, że są ulepszonym czymś co było dotychczas praktykowane lub są całkowitą nowością i jeszcze nie przejadły się na weselach. Za kilka dni na blogu pojawi się post na temat ślubnych trendów na 2019r. – warto rzucić na nie okiem!
BBFW 2022 po raz kolejny zajmuje centralne miejsce na światowej scenie mody ślubnejBarcelona Bridal Fashion…
Jaka Biżuteria ślubna jest modna? Co roku zmieniają się trendy. Zataczają koło i…
Ślub, a koronawirus ... Od kilku dni bacznie obserwujemy to co dzieje się na całym…
Około 1,5 dnia temu otrzymałam e-mail od "prawdopodobnie" przyszłej Panny Młodej. Wiadomość brzmiała może nieco…
Wielokrotnie elementem organizacyjnym ślubu, który pochłania najwięcej Waszej uwagi oraz czasu jest papeteria ślubna. Panowie…
Niezmiernie się cieszę, że co tydzień pytacie o różne aspekty dotyczące ślubu. Tak jak w…